Przeżywamy XV Niedzielę Zwykłą. Druga niedziela miesiąca, zmiana tajemnic Róż
Żywego Różańca. Dziękuję za ofiary dziś złożone na tacę!
W środę po Mszy Świętej wieczornej nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
Podziękowania i prośby można wrzucać do skrzynki przy figurze Świętego Michała
Archanioła.
W naszej świątynii trwa odnowienie drzwi i rozpoczęła się już także odnowa witraży!
Szczegóły są na stronie internetowej parafii!
Zapraszam wszystkich parafian do uczestnictwa we Mszach Świętych i
Nabożeństwach w tym Tygodniu!!
Za troskę o posprzątanie i zadbanie o wystrój naszej świątynii i obejścia wokół niej
dziękuję serdecznie Parafianom: Wojciechowi Hebdzie, Grzegorzowi Kaliszowi,
Irenie Górka, Marii Rysiewicz, Sylwii Pazgan, Zofii Kalisz oraz Janowi Hatlasiowi.
Serdeczne Bóg zapłać!

Sakrament Małżeństwa zamierzają zawrzeć nastepujące osoby: Adam, Filip
JELITO i Katarzyna, Władysława SEKUŁA; Maksymilian JANISZ i
Kinga SZEWCZYK oraz Kamil NIEWCZAS i Sylwia ŚMIERCIAK.
Prośmy Dobrego Boga przez orędownictwo Matki Bożej Mystkowskiej, aby jak
najlepiej przygotowali się do zawarcia tego sakramentu!
Bardzo proszę wszystkich o modlitwę w intencji Kościoła o Ojca Świętego Leona
oraz naszej Ojczyzny i nas wszystkich Polaków o mądrość i szlachetność w myśleniu,
mowie i postępowaniu dla jej dobra!
Wszystkim parafianom i gościom, wypoczywającym w tym tygodniu w naszej
wspólnocie oraz odwiedzających naszą parafię życzę w najbliższym tygodniu wiele
dobra od ludzi i jak najwięcej dobra ofiarowanego dla innych. Szczęść Boże
wszystkim!

REFLEKSJA NA XV NIEDZIELĘ ZWYKŁĄ

Opowiadanie o człowieku, który wpadł w ręce zbójców, i o dobrym
Samarytaninie należy do najlepiej znanych z całej Ewangelii i wywierających
najsilniejsze wyrażenie. Droga z Jerozolimy do Jerycha prowadzi przez pustynię. Aż
do naszego wieku była ona drogą niepewną, nieustannie zagrożoną napadami
zbójców. Wpaść w ich ręce, a potem leżeć zbitym aż do krwi i porzuconym na drodze
– to sytuacja skrajnej potrzeby. To że w takiej sytuacji człowiek oczekuje pomocy, a
ten, kto mu jej udzieli, jest jego bliźnim – to rzecz oczywista dla wszystkich.
Przypowieść o miłosiernym Samarytaninie jest w rzeczywistości przypowieścią
o Bogu, który nie przechodzi obojętnie wobec ludzkiej nędzy. Boże wzruszenie
prowadzi do zbawczego działania, które może człowieka dogłębnie uzdrowić.
Jeśli więc chcesz być współczesnym Samarytaninem wobec innych, pamiętaj, że
sednem tej Jezusowej przypowieści jest pokazanie Bożej reakcji na wszystkie, co w
tobie zdeptane przez innych, stracone, przegrane, ale też zniszczone twoim grzechem
i bezmyślną obojętnością. Zanim ty pochylisz się nad nędzą innych, pomyśl, że jest
Ktoś, kto wcześniej pochylił się z wielkim miłosierdziem nad tobą.